Dziewczyna, a właściwie, 23 letnia kobieta weszła na strych, zastawiony zakurzonymi pudłami i stosami książek, do których od lat nikt nie zaglądał. Przechodziła ostrożnie pomiędzy starociami. Szukała tutaj bardzo ważnej dla niej rzeczy. I znalazła ją. Od lat, Ta Rzecz była dla niej ważna, ale dopiero teraz chciała znowu potrzymać ją w dłoniach. Tą Rzeczą był jej stary notes, prowadzony od początku wstąpienia do Hogwartu. Od pierwszego dnia...
1 września 1991 roku
Drogi pamiętniczku!
Ten dzień był bardzo wyjątkowy. Dostałam się do Gryffindoru i poznałam 3 chłopaków! Dwóch - Harrego i Rona poznałam w jednym przedziale, a trzeciego, Dracona - na korytarzu. Był niemiły dla Harrego i Rona, ale mnie traktował... dobrze. Dopiero, gdy dowiedział się że jestem... szlamą, traktował mnie źle. Dopiero potem wytłumaczył mi, że robi to tylko dlatego, bo musi mieć dobrą reputację. Poza tym, jest fajny.
Kobieta przewróciła kilka stron.
18 września 1991 roku
Drogi pamiętniczku!
Draco cały czas kłóci się z Harrym i Ronem. Trochę się ''prztykamy'', ale to nic. Spotykamy się w bibliotece. Rozmawiamy, i tak dalej... Jesteśmy przyjaciółmi.
Przewróciła kilka stron dalej.
3 września 1992
Drogi pamiętniczku!
Pokłóciłam się z Draconem. Ale tym razem - naprawdę. Już nigdy się do niego nie odezwę! Nigdy! Poszło o Pansy. Powiedział przy mnie... kilka mocnych słów. O mojej Szlamowatości i o moich rodzicach. Chciał mnie potem przeprosić, ale nie mogłam przyjąć przeprosin.
Drogi Pamiętniczku!
Ktoś otworzył Komnatę Tajemnic. Bardzo się boję. Inni oskarżają Dracona, ale ja nie wiem co o tym myśleć. Gdyby chciał to zrobić, powiedziałby mi o tym wcześniej. Szkoda, że nie mogę z nim normalnie porozmawiać... Zabito kotkę Filcha. Draco nie mógłby zabić. Nawet kota. Znałam go. Ale jednak w czasie przeszłym...
Drogi Pamiętniczku!
Ważymy Eliksir Wielosokowy, aby sprawdzić Dracona. Harry i Ron sądzą, że jest Dziedzicem Slytherina. Nie wiem co o tym myśleć...
Drogi Pamiętniczku!
Za tydzień sprawdzamy Dracona. Mam włosy Milicenty Bulstrode. Waham się - zrobić to, czy nie?
Drogi Pamiętniczku!
Mieliśmy dzisiaj sprawdzać Dracona. Nie mogłam. Nawet po tym, co mi zrobił. Dodałam włosy jakiegoś kota, aby mieć wymówkę. Zostałam w toalecie.
Kilka stron dalej...
Drogi pamiętniczku!
Obudziłam się ze spetryfikowania. Draco wszystko mi potem wytłumaczył. Ale już nie ma pomiędzy nami tego co było kiedyś...
1 września 1994 roku
Drogi Pamiętniczku!
Dopiero teraz znalazłam mój pamiętnik.
Nadal kłócę się z Draconem. Nie wiem czemu... Już mnie nie lubi? Nie chce mnie znać? Nie rozmawia.
Byłam w wakacje na Mistrzostwach Świata w Quidditchu. Spotkałam tam Dracona. Inaczej zachowuje się przy swoim ojcu.
Drogi Pamiętniczku!
Przyjechali uczniowie z Beaxbatons i Durmstrangu. Krum cały czas się na mnie gapi jak głupi. Ron ma mi to za złe. A co ja niby zrobiłam?
Kobieta przewróciła jeszcze kilka stron...
Drogi pamiętniczku!
Mieliśmy Bal Bożonarodzeniowy. Krum mnie zaprosił... tańczyłam z nim dwie piosenki. Ale potem w tłumie zobaczyłam Dracona... Jeszcze raz mnie za wszystko przeprosił. Byłam głupia, ale jednak dałam się namówić na piosenkę. Wolną.
Drogi pamietniczku!
Po trzecim zadaniu chyba pogodziłam się z Draconem. Właściwie, nie mogę nazwac tego pogodzeniem. Pomagaliśmy przy składaniu ciała Cedrika do trumny.
28 czerwca
Drogi pamiętniczku!
Wiktor dał mi swój adres, i wytyczne dla sowy, aby trafiła do Durmstramgu. Ale nie będę do niego pisać. Chciałabym z Draconem, ale jego rodzice kontrolują mu listy. Chyba jednak coś pomiędzy nami jest...
Dalej nie było już żadnych wpisów. Tylko białe kartki, czekające na kogoś, kto utrwali na nich dalszą historię swojego życia. Czekały na wszystkie smutki, radości. Na nowe nadzieje... Jednak Hermiona Malfoy nie potrzebowała już żadnych pamiętników. Dokładnie pamiętała wszystkie momenty jej życia po zakończeniu szkoły...
Została przyjęta do Departamentu Przestrzegania Praw Czarodziejów. Było to bardzo łatwe, ze względu na jej biografię. Jednak Hermiona liczyła na to, że przyjmą ją nie ze względu na jej historię, lecz ze względu na jej wiedzę. Ale jednak się udało...
Pierwsze spotkanie po Bitwie z Draconem. Dostał się na studia medyczne. Mugolskie. Hermiona była szczęśliwa, że Draco ''pogodził się'' z mugolami...
Draco ukończył studia, a Miona zdobyła szacunek w pracy. I nie wynikał on z jej historii, a z jej wiedzy...
Draco poprosił Hermionę o rękę. Zgodziła się...
Pierwsze spotkanie z rodzicami Dracona. Draco przez roztargnienie wylał zupę na jego mamę. Miona poszła w jego ślady...
Pierwsze dziecko Miony. Oboje byli prze szczęśliwi. Draco wykłócał się z lekarzami, o to kto przyjmie poród. Jednak Draco ustąpił. Zasłabł, gdy zobaczył krew Hermiony. Nazwali dziewczynkę Alicja...
Choć Hermiona pamiętała również Harrego i Rona, to jednak w tej chwili przypomniała sobie tylko chwile z Draconem. Nagle jej wspomnienia przerwała jakaś mała, dziecięca rączka, dotykająca jej dużego brzucha.
- 'Ama, kiedy będzie dzidzia?
Na twarzy Hermiony pojawił się uśmiech. Wzięła córeczkę na ręce.
- Nie wiem, Alicjo. Tatuś wie, że tu jesteś?
- Tak, wie. - powiedział Draco, kładąc rękę na ramieniu swojej żony. - Jak nazwiemy chłopczyka.?
Hermiona myślała przez chwilę.
- Scorpius... Tak bardzo mi się podoba...
- Piękne imię, dla chłopca... Takie...
- Ślizgońskie?
Draco uśmiechnął się. Przypomniał sobie czasy, gdy musiał przed rodzicami udawać Ślizgona z krwi i kości.
- Tak. Ślizgońskie...
No więc...
OdpowiedzUsuńBłędów jest kilka, strasznie rzucających się w oczy. Mam nadzieję, że je poprawisz. Mimo wszystko kocham Cię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
~Dementorek, z konta Wery (jesteśmy przyjaciółkami ze szkoły^^)
A tu komentuje Wera zawściwknięta na dementorka że się nie zapytał!!( I tak cie koffam) to jest cudowne przepiękne masz talent
OdpowiedzUsuń